piątek, 17 sierpnia 2018

Mackenzie Grant

Ksywka: Mack, Mickey, Beast, Blackie.
Wiek: 18 lat
Narodowość: Nowa Zelandia, ale ma brytyjskie korzenie.
Orientacja seksualna: Heteroseksualna.
Urodziny & Znak Zodiaku: 20 maja, Byk.
Klasa: II B.
Klub: SKS.
Miejsce zamieszkania: do dodania
Charakter: Nikt tego nigdy głośno nie powiedział, ale Mackenzie Grant także zginęła tamtej feralnej nocy. Jej miejsce zastąpiła całkowicie inna osoba, która tylko z wyglądu ją przypomina. Kiedyś taka nie była… Kiedyś bardzo przypominała matkę, była kochanym dzieckiem… Taka radosna i ciekawska… Niezwykle pomysłowa i kreatywna… Była… Bliscy starali się to zwalić na utratę rodziców, inni mieli pretensje do jej starszego kuzyna, ale nikt tak naprawdę nie potrafił wytłumaczyć tej przemiany. Może po prostu… dorosła…
Teraz jest inaczej. Mack stała się osobą wyjątkowo sarkastyczną i złośliwą. Do tego stopnia, że przestajesz odróżniać sarkazm od szczerej krytyki. Bo tego akurat można jej pozazdrościć – potrafi bez mrugnięcia okiem wygarnąć danej osobie wszystko, co leży jej na wątrobie. Dlaczego jest zwana złośliwą? Bo w dzisiejszych czasach szczery, znaczy to samo, co chamski. Żeby dziewczyna miała psiapsiółki musi wciąż kłamać, aby tylko wdać się w ich łaski i przypadkiem nie zostać wyśmianą. A Mackenzie znalazła świetny sposób na uniknięcie owego kłopotu. Nie przyjaźni się z dziewczynami, tylko z chłopakami. Dzięki kuzynowi została przyjęta z rozłożonymi ramionami przez jego kumpli. Nie przeszkadzało im to, że miała 15 lat i była z nich wówczas najmłodsza. Dwa lata spędziła właściwie tylko w towarzystwie Scott’a, więc do tego towarzystwa wpasowała się idealnie. Pewnie głownie ze względu na swe brytyjskie poczucie humoru, które jest bardzo mocno nie rozumiane w świecie, ale w towarzystwie Anglików nie było problemem. Może właśnie ono jest przyczyną wyjątkowej niechęci, jaką obdarzana jest Mickey? Tak nietypowe poczucie humoru bardzo ułatwia jej życie, bowiem dziewczyna jest bardzo dumna. Nie chodzi napuszona, jak paw, ale nie pozwala sobie na okazywanie emocji publicznie. Głowę ma zawsze wysoko w górze, idzie wyprostowana z kamiennym wyrazem twarzy. Łzom pozwala swobodnie spływać tylko na wyjątkowe okazje. Na co dzień uśmiecha się tylko ironicznie, ale szczere też jej się zdarzają. Bo nawet bezduszne bestie uśmiechają się na widok brykającego źrebaka, radosnych dzieci na placu zabaw czy pierwszego lotu młodego skowronka. U ludzi docenia drobne, ale niezwykle rzadkie i bardzo wartościowe w dzisiejszym świecie gesty. W głębi duszy wierzy, że istnieją jeszcze jacyś rycerze, tylko bez zbroi. Sama utożsamia się z takowymi wojownikami ze względu na swoją bezinteresowność i niezwykłą waleczność… Tsa, zdarzyło jej się dać w zęby kilku draniom, ale nie opowiada o tym. Przez takich ludzi traci wiarę w społeczeństwo i wewnętrzne piękno, ale jest jeszcze nadzieja. Choć z nią też jest różnie, czasem ma wrażenie, że ludzie to po prostu pieprzeni materialiści wyznający zasadę „coś za coś”. Podobno nadzieja zawsze umiera ostatnia… Blackie nosi wianek jako symbol niegasnącej nadziei na lepsze jutro, ale większość ludzi i tak nie zrozumie albo nawet nie zainteresuje się tym. Trudno im się dziwić, bo Mack jest bardzo nieufna, a jakakolwiek bliższa relacja z nią wymaga dużo czasu, cierpliwości, chęci i zrozumienia. Podobno dawna Mack wraca każdej nocy, gdy brak jej sił na dalszą grę aktorską...
Aparycja: Z natury panna Grant jest szatynką, a przez znajomych był określany jako jako „miodowy brąz”, choć nie przypominał tego brązu z opakowań farb do włosów. Od dość dawna farbuje włosy na biało, a jej błękitne oczy świetnie przy nich wyglądają. Nie można określić jej mianem żyrafy, bo jej wzrost wynosi ok. 172 cm. Sylwetka Mack jest bardzo szczupła i wysportowana, a dzięki wieloletnim treningom dziewczyna jest bardzo rozciągnięta i wygimnastykowana. Na karku ma tatuaż w kształcie półksiężyca. Ubiera się niemal wyłącznie na czarno, ale na jej głowie zawsze gości różowo-biały wianek (zdejmuje tylko na treningi). Ludzie krzywo na nią patrzą, bo „Przecież on w ogóle nie pasuje to takiego czarnego stroju! I jeszcze te glany! No kto to widział! Pewnie jakaś satanistka!”. Taaa, często to słyszy i jest to wybitnie irytujące (gdyby ktoś miał wątpliwości: Ona nie jest satanistką).
Zauroczenie: -
Chłopak/Dziewczyna: -

Przyjaciele: Wadzi tylko niektórym osobom, a większości jest obojętna. Wygląda to tak: „Nic do niej nie mam, ale jakaś dziwna jest”. Dlatego jej jedynymi przyjaciółmi są Scott oraz jego kumple z warsztatu.
Wrogowie: Przez swój specyficzny styl bycia nie jest szczególnie lubiana przez dziewczyny.
Zainteresowania: Gimnastyka artystyczna, siatkówka i piłka nożna, psychologia, muzyka, literatura, boks, sztuki walki, motocross, motoryzacja, humanistyka, gra na pianinie i gitarze (akustycznej oraz elektrycznej), łucznictwo.
Rodzina: O swoich rodzicach wie bardzo niewiele – tylko imiona (Peter i Sophie Grant), daty urodzin, narodowość (byli Anglikami) i daty śmierci. Tylko raz miała okazję zobaczyć ich zdjęcia, bo potem „gdzieś przepadły”. Matka i ojciec zginęli w wypadku, gdy miała 13 lat, a ona sama straciła pamięć. Od tamtego dnia była pod opieką siostry swojego ojca oraz jej męża. Alice i Richard Woods dobrze zajęli się bratanicą, o dziwo ich syn imieniem Scott (starszy od niej o 3 lata), od tamtego dnia w końcu zaczął się dogadywać z Mack. Dziewczyna często odwiedza warsztat samochodowy, w którym pracuje.
Głos: Chrissy Costanza
 Lubi: Koncerty, tłum, wianki z kwiatów, sport, ciszę i spokój, deszcz, ciepłą herbatę lub kakao, psychologię, przedmioty humanistyczne, strzelać z łuku, włazić na drzewa, czarny kolor, czasem zapalić, żeglować i pływać kajakiem, warzywa i owoce, ludzi posiadających własne zdanie na dany temat, małe i pogodne dzieci, sernik, wyższych od siebie mężczyzn.
Nie lubi: Lukrecji, krzywdzenia bezbronnych, łamania obietnic, psychologów i pedagogów, lekarzy, wytapetowanych płytkich dziewcząt, geografii, chodzenia na zakupy, alkoholu, pływać, słodyczy, manipulantów, sukienek, gdy ktoś zwraca się do niej pełnym imieniem.
Inne:
-  Czasem na niejasne przebłyski z przeszłości
- Sporadycznie pali papierosy, ale stara się na dobre rzucić palenie
- Ma klaustrofobię i boi się głębokiej wody na basenach (prawdopodobnie trauma sprzed wypadku)
- Każdy jej pseudonim ma szczególne znaczenie
- Jest bardzo stała w uczuciach... albo była?
- Nigdy publicznie nie przyzna się, że potrzebuje pomocy
- Wydaje się zbyt pewna siebie, ale to tylko pozory
- Pomaga kuzynowi w warsztacie samochodowym
- Niedawno zdiagnozowano u niej astmę alergiczną, która skutecznie uniemożliwia jej treningi. Teraz nigdzie nie rusza się bez inhalatora
- Lekarze nie ustalili na co ma alergię
- Wszyscy pedagodzy i psycholodzy, których spotkała byli idiotami
- Do tej pory nigdy nie była w związku, a z chłopakami utrzymywała stosunki koleżeńskie
- Uwielbia męskie, duże bluzy
- Klasę wybrała ze względu na profil
- Od czasu wykrycia tej przeklętej astmy, rzadziej przychodzi na treningi SKS-u
- Ma talent do pakowania się w kłopoty
- Wbrew pozorom dobrze się uczy
- Wlezie wszędzie, gdzie się da – od gałęzi drzew po dachy budynków
- Uwielbia przebywać na dużych wysokościach
- Mimo strachu przed wodą, żegluje i pływa kajakiem
- Może i zachowuje kamienną twarz, ale słabo sobie radzi z opanowaniem mowy ciała
Inne zdjęcia: X X X
Steruje: kasia2007 (Howrse)/kasbem2007@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt