Ksywka:
Nastolatek niestety nie został obdarowany żadnymi ciekawymi
pseudonimami zarówno przez jego rodzinę, jak i znajomych. Powodem braku
jakichkolwiek ksywek jest to, że chłopak za nimi zbytnio nie przepada.
Wprawdzie zareagowałaby, gdyby ktoś uparł się na nazywanie ją w jakiś
nietypowy sposób, to jednak bądź co bądź, stara się to ignorować jak
tylko może. Wyjątkiem może być tylko skrócenie jego imienia do zwykłego
Jae, jednak on sam nie traktuje tego jak jakieś przezwisko.
Wiek:
Na tym szarym, nędznym i nudnym świecie Jae zdążył przeżyć już
dziewiętnaście zim. Pytanie tylko czy uda mu się przeżyć więcej czy też
znudzi mu się dalsze życie i zniknie z tego nieciekawego otoczenia?
Narodowość:
Pół Koreańczyk – pół Japończyk, czyli innymi słowy niezbyt interesująca
azjatycka mieszanka pochodząca z Korei Południowej. Mimo wszystko nie
przyznaje się zbytnio do tego faktu. Powodem tych poczynań jest głównie
próba ucieczki od dręczenia przez inne osoby oraz typowymi stereotypami
dotyczących azjatów oraz obywateli Korei. Smutnym faktem jest, że
zazwyczaj mu się to nie udaje.
Orientacja seksualna:
Dziewiętnastolatek nie jest do końca pewien swoich uczuć do innych osób
i czy w ogóle jest w stanie coś do nich poczuć. Jego nieufność do ludzi
pod tym względem jest tak zauważalna, ponieważ Jae został wiele razy w
swoim życiu zraniony oraz wykorzystany, przez co wolałby uniknąć
kolejnych potyczek miłosnych. Jednakże kiedy ktoś pyta go o preferencje
seksualne, ten za każdym razem odpowiada kompletnie inaczej, więc raczej
nie spodziewaj się szczerej odpowiedzi na to zapytanie.
Urodziny & Znak Zodiaku:
Urodzony dnia dwudziestego czwartego grudnia, czyli mówiąc krótko
urodzony w Wigilię. Jest dosyć neutralny do tego dnia, ale bądź co bądź
żyje pod znakiem Koziorożca.
Klasa: IIC
Klub: Jedynym klubem, który trafił w jego upodobania został Klub Miłośników Sztuki, choć czasami przychodzi do klubu biologicznego.
Miejsce zamieszkania: do dodania
Miejsce zamieszkania: do dodania
Charakter:
Park Jae-Hyung, w oczach osoby znającej go jedynie przelotnie i raczej
mało zażyle, uchodzi przeważnie za jednostkę inteligentną, zręczną w
kontaktach z ludźmi oraz wielce bezpośrednią i szczerą. Brzydzi się
kłamstwem, uważając, że wypowiedziana nieprawdziwa informacja prędzej
czy później się wyda, w mniejszym bądź większym stopniu, a wtedy nie
będzie już drogi powrotnej. Jednak ironicznie kiedy sytuacja będzie tego
wymagała, nie zawaha się prawić fałszu. Nade wszystko uprzejmy, gdzie
kultura osobista faktycznie istnieje w jego prywatnym słowniczku, do
której się stosuje. Jednakże ma dziwną tendencję do droczenia się z
wszystkimi naokoło, co nie zawsze dobrze się kończy. Na jego ustach
prawie zawsze gości uśmiech. Wprawdzie jest on najczęściej nieco
sarkastyczny, jednakże cóż począć jeżeli ma się specyficzne poczucie
humoru, które aż ocieka sarkazmem oraz ironią, a większość osób nie
rozumie co jest w tym takiego zabawnego. Właśnie to bardzo często
odpycha od niego ludzi, nie mogąc go zrozumieć zwyczajnie się poddają.
Warto również wspomnieć, że przez jego nadmierną bezpośredniość często
nieświadomie rani innych swoją przesadną prawdomównością, co jeszcze
bardziej utrudnia mu zapoznanie się z kimkolwiek. Wyrobił sobie opinię
„tego dobrego” i zawsze stara się pokazać od jak najlepszej strony,
gdzie swoje wady usuwa daleko w cień samego siebie. Pod pewnym kątem
można nazwać go dwulicowym, ponieważ zachowuje się jak kompletnie inna
osoba w zależności od okoliczności i rozmówcy. Wprawdzie stara się
zachować jak na jego mylne opinie przystało, jednak czasem mu się to
zwyczajnie nie udaje. Kiedy ktoś postanowi dogłębniej go poznać, okaże
się, że wszystkie komentarze bezwładnie padające na jego osobę, ni e są
do końca takie prawdziwe. Przy dokładniejszym zapoznaniu się z nim okaże
się, że wcale nie jest to dusza towarzystwa, jak wydawało się na
początku znajomości. Jest to tak naprawdę osoba cicha i małomówna, która
nie jest skora do długich rozmów. Wypowiada się krótko, zwięźle i na
temat, wyłącznie wtedy kiedy uzna to za słuszne. Jednakże zdarzają się
momenty, gdzie postanawia on dłużej przemawiać. W takich sytuacjach
chłopak starannie dobiera słowa, które wcześniej dokładniej przemyślał. A
kiedy ktoś szczególnie przykuł jego uwagę, może okazać, że zacznie
stopniowo się otwierać, tym samym ukazując swoją prawdziwą twarz. Jest
to dość smutna i markotna osoba, która nigdy nie wie kiedy faktycznie
się zaśmiać. Zawsze wymusza śmiech, udając osobę, którą nie jest i nigdy
nie będzie. Nieznający pojęcie wstydu, a kiedy zrobi coś nietaktownego
jedynie wzrusza ramionami, jakby nigdy nic nie miało miejsca.
Nierozumiejący co oznacza zwykłe słowo przepraszam, które stosuje
jedynie w skrajnych sytuacjach, inaczej nie jest się w stanie tego
wyrazu z niego wydusić. Niestety zwykłe przeprosiny są dla niego
niezwykle trudne, ponieważ nie sposób mówić mu o jego własnych
uczuciach. Nigdy nie wie czy to co czuje w obecnej chwili jest stosowne i
w większości przypadków nie wie jak do końca ma się zachować. Niezwykle
asertywny i zdecydowany, gdzie podjęta przez niego decyzja nie ulegnie
zbyt szybkiej zmianie i dopiero w ostatecznym momencie, potrafiłby się
wycofać, choć jest to dość mało prawdopodobne. Twardo stąpający po ziemi
realista, z lekkimi potyczkami pesymisty, który nie boi się dzielenia
się własnym zdaniem. Podobnie idzie w drugą stronę, nie odczuwa strachu
przed opinią innych, w szczególności tej która kierowana jest w jego
stronę. Nie interesują go nieprzyjemne dla ucha wyzwiska i inne
nieudolne próby stworzenia konstruktywnej krytyki. Ku niezadowoleniu
innych nie został obdarzony przez matkę naturę zbytnią cierpliwością.
Mimo że stara się jak może, aby nie wypaść ze swojego naturalnego rytmu
działania, raczej kończy się to zwykłą porażką. Szybko można go
zirytować zwykłą głupotą, do której zwyczajnie nie posiada zdrowia i
czasu. Jednak nigdy nie podniesie na kogokolwiek głosu, chyba że ktoś
mocno mu podpadł. Przeważnie stosuje jedynie zgryźliwe docinki,
wcześniej szukając najsłabszego punktu danego delikwenta. Zdolność
szybkiego przyswajania wiedzy sprawia, że jest bardziej zaradny od
innych, a swoją inteligencją dodaje sobie jedynie dodatkowe punkty. Nie
chodzi tutaj o wiedzę książkową, gdzie wszystkiego mógł wyuczyć się na
pamięć, a bardziej chodzi tutaj o zaradność i pojętność umysłową. Mimo
wszystko Jae raczej nie pokazuje tego przy pierwszym lepszym spotkaniu, a
zostawia to na najlepszą chwilę, gdzie mógłby się jakkolwiek wykazać.
Nie przepada za oferowaniem mu pomocy. Sądzi, że skoro do tej pory
radził sobie bardzo dobrze, to teraz nie ma potrzeby, aby ktoś teraz
próbował mu podać pomocną dłoń. Możliwe jest jednak, że to on wyciągnie
do kogoś pomocną dłoń. Jest chętny do pomocy, kiedy ktoś faktycznie jej
potrzebuje i nie odpuści, dopóty ta osoba z powrotem nie wstanie po
niewidocznym upadku. Ironicznie jest introwertykiem, który unika
niepotrzebnej interakcji z ludźmi jak tylko jest w stanie. Praca w
grupie jest dla niego rzeczą nie do zrobienia, głównie z powodu jego
upartej i niezależnej natury. Prawdę mówiąc nie łatwo jest kogoś do
niego przekonać, głównie z powodu jego nieufności. Oczywiście nie
okazuje tego na prawo i lewo, ale zawsze chociażby w mniejszym stopniu
pokazuje innym, że na jego zaufanie trzeba jakoś zasłużyć, a nie jest to
jakiś szczególny wyczyn. Może trochę on trwa, jednak warto jest
chociażby spróbować. Nie jest on typem osoby, która rzucałaby słowa na
wiatr jakby kompletnie były pozbawione jakiegokolwiek znaczenia. Zawsze
dotrzymuje danego słowa, nawet jeśli przyjdzie to na jego niekorzyść. Co
za tym idzie – nie rozpowiedziałby danego mu sekretu, nawet gdyby
miałby przypłacić tym życiem. Osoba, która nie ocenia książki po
okładce, a dokładniej bada co znajduje się między wersami, starając się
zgłębić tajemnice charakteru osoby, którą uważa za dość interesującą.
Chłopak jest ambitny i dąży do celu, dopóki całkowicie go nie osiągnie.
Jeśli jednak coś stoi mu na drodze zdolny jest do nieczystej gry, choć
sam w sobie nie przepada za zbytnią rywalizacją. Można jeszcze dodać, że
nie jest on pod żadnym pozorem mściwy. Głęboko chowa urazę i udaje, że
nic się nie stało. Prawda jest taka, że Jae jest bardzo wrażliwą osobą,
która wewnętrznie bardzo przeżywa dane sytuacje. Chcąc jeszcze opisać
charakter dziewiętnastolatka można powiedzieć jedno słowo – zagubiony.
Czasami ma on wrażenie, że nie jest taką osobą jaką być powinien i stale
szuka czegoś, co mogłoby mu pomóc w odnalezieniu samego siebie. Jednak
widząc jak idą mu kontakty towarzyskie myśli, że uda mu się to odnaleźć
samemu, chociaż jest to dość mało prawdopodobne. Mimo wszystko Jae stale
próbuje, ukrywając się pod nieprawdziwymi określeniami pod jego
adresem.
Nie
poznał jeszcze takiej osoby, która zechciałaby go wysłuchać w
jakikolwiek sposób , jednak kto wie? Może ktoś taki w końcu pojawi się w
jego życiu, kto podobnie jak on nie stosuje stwierdzenia, aby oceniać
książkę po okładce?
Aparycja:
Jae-Hyung to osóbka nie wyróżniająca się za bardzo z tłumu jeśli chodzi
o wygląd. Jego wzrost jest nieco przeciętny, a mierzy sobie sto
siedemdziesiąt osiem centymetrów. Pod tym względem można byłoby go
nazwać chodzącą przeciętnością, która unika interakcji z ludźmi jak
tylko może. Cechuje się on dosyć jasną karnacją, która nie raz i nie dwa
była porównywana do skóry nieboszczyka. Co gorsza nie lubi i nie chce
ona łapać opalenizny, przez co wiecznie chodzi jakby był żywym trupem.
Kolejną cechą dotyczącą wyglądu nastolatka jest jego sylwetka. Lekko
wychudzona i z wyglądu nieco krucha budowa to jedynie mylne pozory,
które przyjmują się, gdy tylko zobaczy się Jae’a. Wprawdzie rzeczy wcale
nie jest on taki chudy, bo jego waga jest w zupełnej normie (około
sześćdziesiąt trzy kilogramy), a jedynie jego anatomia sprawia takowe
wrażenie. Prawdę mówiąc, osóbka ta posiada jako takie mięśnie, które
najbardziej dają o sobie znać na brzuchu czy też ramionach, które ku
jego niewielkim niezadowoleniu są dość szerokie. Kolejnym elementem są
rysy twarzy. Na pierwszy ogień idą jego włosy. Hebanowa czupryna, która
nigdy nie będzie zastana w jakimkolwiek porządku, a wyłącznie w
artystycznych nieładzie znajduje się na porządku dziennym. Posiadacz
owych kudłów jest prawdę mówiąc zbyt leniwy, żeby cokolwiek z nimi
zrobić. Poza tym nie za bardzo przeszkadza mu obecny stan owej
„fryzury”. Warto wspomnieć, że nie jest to jej naturalny odcień.
Początkowo była ona nieco jaśniejsza, podchodząca pod ciemny brąz.
Jednakże nastolatek czuje się o wiele lepiej w pofarbowanych włosach.
Kolejnym aspektem do opisania są jego rysy twarzy. Zaczynając od oczu,
można powiedzieć, że są one niezwykle intrygujące. Kolor jego tęczówek
jest mieszanką zieleni, niebieskiego oraz szarości, powodując, że mimo,
iż są dość częstą mieszankę kolorów, to wciąż niezwykle piękną. Kiedy
się w nie wpatrzy można odnieść wrażenie jakby posiadały one drugie dno,
jednak niewielu osobom faktycznie udaje się to zrobić. Jego dolna część
twarzy; szczęka, gdzie kości żuchwy zostały wyraźnie zaznaczone,
beznamiętne usta, czasem wykrzywione w dziwnym uśmieszku, a także część
dosyć delikatnego nosa, na którym znajdują się czarne okulary, jest
zakryta maską chirurgiczną. Nie chodzi tutaj o to, że Jae lubi w niej
chodzić (choć to również można zaliczyć do powodów), ale z powodu jego
wielorakich alergii.
W
temacie ubrań nie warto zbytnio się rozpisywać. Jae lubuje się w
ciemnych kolorach, także w takowych wyłącznie chadza. Czy to lato czy
zima, zawsze będzie spotykany w kruczych ubraniach. Warto również
wspomnieć o tatuażu chłopaka, którego żałuje, że w ogóle zrobił i zawsze
zakrywa go bandażem, przez co większość ludzi myśli, że nastolatek
okalecza samego siebie. Recz jasna są oni w błędzie. Samym tatuażem jest
wilk, przedstawiony w nieco abstrakcyjnych kolorach oraz geometrycznej
formie – słowem nic imponującego, jednak jak kto woli.
Zauroczenie:
Na obecną chwilę nie myśli o miłości, stałych związkach i innych równie
niepotrzebnych pierdołach, ponieważ nie widzi w tym żadnego sensu.
Jednakże kto wie? Serce nie sługa i może w niedalekiej przyszłości ktoś
podbije jego serce?
Chłopak/Dziewczyna:
Jak było już poruszane, to warto wspomnieć o tym raz jeszcze -
nastolatka nie interesują stałe związki i wątpi, by w przyszłym czasie
ta decyzja uległa zmianie.
Przyjaciele:
Po przeprowadzce do tego jakże malowniczego kraju zwanego Irlandią
kontakty, które utrzymywał w swoim rodzinnym miejscu przepadły bez
śladu, jakby wszyscy pozapominali o jego istnieniu. Tutaj niestety nie
zdobył żadnych ciekawych znajomości, więc jak na razie jest on typowym
samotnym wilkiem.
Wrogowie:
Jae nie jest typem człowieka, który pcha się do znalezienia problemów
tu i ówdzie, jednak nie zawsze jest tak, że się ich uniknie. Jednakże na
dzień dzisiejszy można rzec, iż Jae nie posiada w swoim zasobie
przypadków, gdzie ktoś darzyłyby go nienawiścią.
Zainteresowania:
Jego zainteresowania nie są jakoś szczególnie imponujące, jednakże
ważne jest to, że chłopak czymkolwiek się interesuje. Na pierwszy ogień
idzie sztuka. Począwszy od tej, która została przelana na pięciolinię,
kończąc na płótnach ozdobionymi arcydziełami wyjętych spod ręki ludzi z
bujną wyobraźnią. Miłość do tego została przejęta od jego matki, która
wręcz kochała przypatrywać się i tworzyć swoją własną, małą sztukę,
przelewając swoje najskrytsze myśli na bladą kartkę lub jeszcze puste
płótno. Jej syn poszedł w jej ślady zaczynając tworzyć własne dzieła.
Choć nie są one zbytnio wybitne, to i tak jest on z nich całkiem
zadowolony. Skoro było już mówione o sztuce napisanej pod postacią nut,
warto również wspomnieć, że chłopak interesuje się samą grą na
instrumentach. Nie gra na niesamowicie licznych instrumentach, a jedynie
na dwóch – skrzypce oraz fortepian. Innymi słowy młodego Koreańczyka
można nazwać jak na razie człowiekiem o iście klasycznych pasjach, przez
co niektórzy ludzie uważają go za zwykłego sztywniaka. Oczywiście to
prawdą do końca nie jest, ale jak kto woli. Kolejnym jego hobby jest
fotografia. Jae zawsze nosi przy sobie swój aparat i robi zdjęcia czego
tylko się da - począwszy od zwykłych roślin i zwierząt, kończąc na
zdjęciach tłocznej ulicy w centrum miasta i zwykłych krajobrazów.
Chłopak siedzi w tym już od dłuższego czasu, więc jego zdjęcia wyglądają
na niezwykle profesjonale, chociaż sam tak nie uważa. Kolejnym
elementem, który warto opisać w tym podpunkcie jest jego zamiłowanie do
książek oraz ich analizowania. Czytając swój ulubiony gatunek powieści,
jakim jest kryminał zawsze bawi się w amatorskiego detektywa starając
się odkryć kto był winien, zanim autor wyjawi sekrety zapisane między
słowami.
Rodzina:
-
Hyun-Ryu Park, ojciec, trzydziestosześcio letni pracownik typowej
firmy, gdzie praca papierkowa nie ma końca. Hyun-Ryu nie bywał zbyt
często w domu – potrafił wyjeżdżać na wielomiesięczne „delegacje”, choć
czy na pewno były to delegacje, tego nie wie nikt. Jednak kiedy bytował z
rodziną, to jedynie znajdował się w mieszkaniu. Nikogo nie obdarowywał
dźwiękiem swojego głosu, nawet własną żonę. Siedział wiecznie zamknięty w
swoim gabinecie, jakby chciał się odizolować od otaczającej go
rzeczywistości. Jae nigdy nie mógł rozgryźć co mógł tam robić przez tyle
godzin i jakim cudem jego matka wyszła za takiego mężczyznę, który
nigdy nie zajmuje się rodziną, a wyłącznie pracuje. Prawdę mówiąc dla
nastolatka, jego własny ojciec jest jak kompletnie obca mu osoba.
-
Mizuki Hidashi, matka, trzydziestoletnia kobieta, która zajmowała się
głównie zachowaniem porządku w ich skromnym mieszkaniu, jednak na uboczu
zajmowała się malarstwem oraz poezją. To ona w dużym stopniu nauczyła
go grania na skrzypcach i fortepianie, a także poduczała w języku
japońskim oraz chińskim. Jednak wszystko co piękne, trwać wiecznie nie
może. Jego rodzicielka opuściła go, kiedy ten skończył lat szesnaście.
Nastolatek pewnego dnia, a Japonki nie było już w domu nie pozostawiając
za sobą żadnego śladu. Prawdę mówiąc chłopak podejrzewał samobójstwo,
głównie dlatego, ponieważ domyślał się, iż kobieta ma problemy z samą
sobą. Nie chciał on jednak w to ingerować, więc udawał, że tego nie
widzi. Oczywiście teraz, żałuje, że nic z tym nie zrobił, bo była to
jedyna osoba , którą naprawdę uważał za swoją rodzinę.
Głos: SIAMÉS - "The Wolf"
Lubi:
Kryminały |Jazz |Oglądanie gwiazd, bądź chmur | Ciszę | Każdy możliwy
rodzaj herbaty |Potrawy azjatyckie, jednak lubi także poznawać nowe
smaki innych kuchni świata |Teatr |Koty |Fantastykę postapokaliptyczną
|Orzechy włoskie |Zimę |Wszelkiego rodzaju gady |Burze i deszcze |Zapach
wanilii |Ostre albo przynajmniej pikantne dania |Pierniczki|
Nie lubi:
Alkoholu | Egoizmu | Hałasu |Nietolerancji |Wiosny |Romansów |Sera |
Czarnej kawy |Fast foodów |Lodów czekoladowych |Tłumów |Rodzynek |Imprez
|
Inne:
-
Jak było już wspominane w podpunkcie „zainteresowania” chłopak
interesuje się oraz potrafi grać na skrzypcach oraz na fortepianie,
jednak tę informację zachowuje wyłącznie dla siebie i stara się o tym
nie mówić innym osobom. A nawet jeśli komukolwiek powie, to za żadne
skarby nie zagra dla tej osoby, ponieważ nie uważa to za jakiś
szczególny wyczyn, którym należy się popisywać. Warto również wspomnieć,
że chłopak jest od pewnego czasu samoukiem i sam dokształca się pod
względem muzycznym.
-
Biegle posługuje się językiem koreańskim, japońskim, angielskim oraz
chińskim jednakże jeśli chodzi o ten ostatni to jest on w stopniu
zaawansowanym, czyli na tyle ile potrzeba, by normalnie żyć w mieście i z
kimkolwiek się dogadać. Wbrew pozorom, kiedy posługuje się językiem
angielskim Jae nie posiada jakiegokolwiek akcentu, z czego ten jest
iście dumny.
-
Posiada nieprzyjemną alergię na kurz oraz wszelkiego rodzaju pyłki. Nie
dość, że musi wiecznie sprzątać w swoim mieszkaniu, to dodatkowo wiosna
go szczerze nienawidzi. Właśnie z tego powodu można bardzo często
ujrzeć go w masce chirurgicznej.
-
Dziewiętnastolatek jest posiadaczem futrzastej kulki lenistwa, zwanej
również pod nazwą kot dachowiec. Azjata przygarnął kociaka, nazywając go
przy tym Junsu. Kot sam w sobie jest bardzo leniwy i prawdę mówiąc nic
do nikogo nie ma, także nie trzeba się z nim zbytnio użerać. Jeśli
chodzi o jego wygląd, to jest on najzwyklejszym czarnym kotem o
wyrazistych szmaragdowych oczach..
- Ulubionym daniem nastolatka jest każdy rodzaj mięsa (najlepiej, aby było ono przyprawione na ostro).
-
Ma niezwykle wrażliwe obojczyki. Prawdę mówiąc chłopak szczerze
nienawidzi tego faktu, ponieważ nawet najdelikatniejszy dotyk czy powiew
chłodnego wiatru w to miejsce przyprawia go o dreszcze.
-
Niezwykle przypadło mu do gustu czochranie włosów innych osób, czy to
ktoś z jego nielicznych znajomych czy jeszcze kompletnie nieznana mu
persona. Niestety z powodu tego, że nie wygląda to za dobrze, bądź
padały mylne oskarżenia o jego zachowaniu, bardzo często musi się
powstrzymywać od tego nietypowego zwyczaju.
-
Niemalże uzależniony od słuchania muzyki. Zawsze ma przy sobie
słuchawki, dzięki którym może odciąć się od rzeczywistości i chociaż
przez chwilę żyć we własnym świecie.
-
Jedna z jego ścian w domu jest kompletnie pokryta zdjęciami wykonanymi
przez samego siebie. Są to głównie fotografie krajobrazów, jednak znajdą
się tam pojedyncze ujęcia, kiedy ten był jeszcze małym kurduplem.
-
Po tajemniczym zniknięciu matki sam musiał się sobą zajmować, dzięki
czemu nie jest już zdolny do całkowitego zdewastowania kuchni, a zdolny
do stworzenia całkiem dobrego, zjadalnego obiadu i ogólnego zadbania o
samego siebie.
- Kiedy próbuje coś przed kimś ukryć ma dziwny odruch drapania się w kark.
-
Chłopak cierpi na pediofobię, czyli innymi słowy strach przed lalkami.
Kiedy tylko je dostrzeże przez jego ciało przechodzą liczne dreszcze
oraz pojawiają się dziwne zawroty głowy, a także dziwne uczucie bycia
obserwowanym.
-
Od kiedy był dzieciakiem stara się dowiedzieć co tak właściwie stało
się z jego rodzicielką. Wie, że raczej nie uda mu się rozszyfrować tej
zagadki, jednak wciąż próbuje.
Inne zdjęcia: Jae raczej unika robienia sobie zdjęć, ponieważ jest on iście niefotogeniczny.
Sterujący: Jae

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz