piątek, 17 sierpnia 2018

Jae-Hyung Park

Ksywka: Nastolatek niestety nie został obdarowany żadnymi ciekawymi pseudonimami zarówno przez jego rodzinę, jak i znajomych. Powodem braku jakichkolwiek ksywek jest to, że chłopak za nimi zbytnio nie przepada. Wprawdzie zareagowałaby, gdyby ktoś uparł się na nazywanie ją w jakiś nietypowy sposób, to jednak bądź co bądź, stara się to ignorować jak tylko może. Wyjątkiem może być tylko skrócenie jego imienia do zwykłego Jae, jednak on sam nie traktuje tego jak jakieś przezwisko.
Wiek: Na tym szarym, nędznym i nudnym świecie Jae zdążył przeżyć już dziewiętnaście zim. Pytanie tylko czy uda mu się przeżyć więcej czy też znudzi mu się dalsze życie i zniknie z tego nieciekawego otoczenia?
Narodowość: Pół Koreańczyk – pół Japończyk, czyli innymi słowy niezbyt interesująca azjatycka mieszanka pochodząca z Korei Południowej. Mimo wszystko nie przyznaje się zbytnio do tego faktu. Powodem tych poczynań jest głównie próba ucieczki od dręczenia przez inne osoby oraz typowymi stereotypami dotyczących azjatów oraz obywateli Korei. Smutnym faktem jest, że zazwyczaj mu się to nie udaje.
Orientacja seksualna: Dziewiętnastolatek nie jest do końca pewien swoich uczuć do innych osób i czy w ogóle jest w stanie coś do nich poczuć. Jego nieufność do ludzi pod tym względem jest tak zauważalna, ponieważ Jae został wiele razy w swoim życiu zraniony oraz wykorzystany, przez co wolałby uniknąć kolejnych potyczek miłosnych. Jednakże kiedy ktoś pyta go o preferencje seksualne, ten za każdym razem odpowiada kompletnie inaczej, więc raczej nie spodziewaj się szczerej odpowiedzi na to zapytanie.
Urodziny & Znak Zodiaku: Urodzony dnia dwudziestego czwartego grudnia, czyli mówiąc krótko urodzony w Wigilię. Jest dosyć neutralny do tego dnia, ale bądź co bądź żyje pod znakiem Koziorożca.
Klasa: IIC
Klub: Jedynym klubem, który trafił w jego upodobania został Klub Miłośników Sztuki, choć czasami przychodzi do klubu biologicznego.
Miejsce zamieszkania: do dodania
Charakter: Park Jae-Hyung, w oczach osoby znającej go jedynie przelotnie i raczej mało zażyle, uchodzi przeważnie za jednostkę inteligentną, zręczną w kontaktach z ludźmi oraz wielce bezpośrednią i szczerą. Brzydzi się kłamstwem, uważając, że wypowiedziana nieprawdziwa informacja prędzej czy później się wyda, w mniejszym bądź większym stopniu, a wtedy nie będzie już drogi powrotnej. Jednak ironicznie kiedy sytuacja będzie tego wymagała, nie zawaha się prawić fałszu. Nade wszystko uprzejmy, gdzie kultura osobista faktycznie istnieje w jego prywatnym słowniczku, do której się stosuje. Jednakże ma dziwną tendencję do droczenia się z wszystkimi naokoło, co nie zawsze dobrze się kończy. Na jego ustach prawie zawsze gości uśmiech. Wprawdzie jest on najczęściej nieco sarkastyczny, jednakże cóż począć jeżeli ma się specyficzne poczucie humoru, które aż ocieka sarkazmem oraz ironią, a większość osób nie rozumie co jest w tym takiego zabawnego. Właśnie to bardzo często odpycha od niego ludzi, nie mogąc go zrozumieć zwyczajnie się poddają. Warto również wspomnieć, że przez jego nadmierną bezpośredniość często nieświadomie rani innych swoją przesadną prawdomównością, co jeszcze bardziej utrudnia mu zapoznanie się z kimkolwiek. Wyrobił sobie opinię „tego dobrego” i zawsze stara się pokazać od jak najlepszej strony, gdzie swoje wady usuwa daleko w cień samego siebie. Pod pewnym kątem można nazwać go dwulicowym, ponieważ zachowuje się jak kompletnie inna osoba w zależności od okoliczności i rozmówcy. Wprawdzie stara się zachować jak na jego mylne opinie przystało, jednak czasem mu się to zwyczajnie nie udaje. Kiedy ktoś postanowi dogłębniej go poznać, okaże się, że wszystkie komentarze bezwładnie padające na jego osobę, ni e są do końca takie prawdziwe. Przy dokładniejszym zapoznaniu się z nim okaże się, że wcale nie jest to dusza towarzystwa, jak wydawało się na początku znajomości. Jest to tak naprawdę osoba cicha i małomówna, która nie jest skora do długich rozmów. Wypowiada się krótko, zwięźle i na temat, wyłącznie wtedy kiedy uzna to za słuszne. Jednakże zdarzają się momenty, gdzie postanawia on dłużej przemawiać. W takich sytuacjach chłopak starannie dobiera słowa, które wcześniej dokładniej przemyślał. A kiedy ktoś szczególnie przykuł jego uwagę, może okazać, że zacznie stopniowo się otwierać, tym samym ukazując swoją prawdziwą twarz. Jest to dość smutna i markotna osoba, która nigdy nie wie kiedy faktycznie się zaśmiać. Zawsze wymusza śmiech, udając osobę, którą nie jest i nigdy nie będzie. Nieznający pojęcie wstydu, a kiedy zrobi coś nietaktownego jedynie wzrusza ramionami, jakby nigdy nic nie miało miejsca. Nierozumiejący co oznacza zwykłe słowo przepraszam, które stosuje jedynie w skrajnych sytuacjach, inaczej nie jest się w stanie tego wyrazu z niego wydusić. Niestety zwykłe przeprosiny są dla niego niezwykle trudne, ponieważ nie sposób mówić mu o jego własnych uczuciach. Nigdy nie wie czy to co czuje w obecnej chwili jest stosowne i w większości przypadków nie wie jak do końca ma się zachować. Niezwykle asertywny i zdecydowany, gdzie podjęta przez niego decyzja nie ulegnie zbyt szybkiej zmianie i dopiero w ostatecznym momencie, potrafiłby się wycofać, choć jest to dość mało prawdopodobne. Twardo stąpający po ziemi realista, z lekkimi potyczkami pesymisty, który nie boi się dzielenia się własnym zdaniem. Podobnie idzie w drugą stronę, nie odczuwa strachu przed opinią innych, w szczególności tej która kierowana jest w jego stronę. Nie interesują go nieprzyjemne dla ucha wyzwiska i inne nieudolne próby stworzenia konstruktywnej krytyki. Ku niezadowoleniu innych nie został obdarzony przez matkę naturę zbytnią cierpliwością. Mimo że stara się jak może, aby nie wypaść ze swojego naturalnego rytmu działania, raczej kończy się to zwykłą porażką. Szybko można go zirytować zwykłą głupotą, do której zwyczajnie nie posiada zdrowia i czasu. Jednak nigdy nie podniesie na kogokolwiek głosu, chyba że ktoś mocno mu podpadł. Przeważnie stosuje jedynie zgryźliwe docinki, wcześniej szukając najsłabszego punktu danego delikwenta. Zdolność szybkiego przyswajania wiedzy sprawia, że jest bardziej zaradny od innych, a swoją inteligencją dodaje sobie jedynie dodatkowe punkty. Nie chodzi tutaj o wiedzę książkową, gdzie wszystkiego mógł wyuczyć się na pamięć, a bardziej chodzi tutaj o zaradność i pojętność umysłową. Mimo wszystko Jae raczej nie pokazuje tego przy pierwszym lepszym spotkaniu, a zostawia to na najlepszą chwilę, gdzie mógłby się jakkolwiek wykazać. Nie przepada za oferowaniem mu pomocy. Sądzi, że skoro do tej pory radził sobie bardzo dobrze, to teraz nie ma potrzeby, aby ktoś teraz próbował mu podać pomocną dłoń. Możliwe jest jednak, że to on wyciągnie do kogoś pomocną dłoń. Jest chętny do pomocy, kiedy ktoś faktycznie jej potrzebuje i nie odpuści, dopóty ta osoba z powrotem nie wstanie po niewidocznym upadku. Ironicznie jest introwertykiem, który unika niepotrzebnej interakcji z ludźmi jak tylko jest w stanie. Praca w grupie jest dla niego rzeczą nie do zrobienia, głównie z powodu jego upartej i niezależnej natury. Prawdę mówiąc nie łatwo jest kogoś do niego przekonać, głównie z powodu jego nieufności. Oczywiście nie okazuje tego na prawo i lewo, ale zawsze chociażby w mniejszym stopniu pokazuje innym, że na jego zaufanie trzeba jakoś zasłużyć, a nie jest to jakiś szczególny wyczyn. Może trochę on trwa, jednak warto jest chociażby spróbować. Nie jest on typem osoby, która rzucałaby słowa na wiatr jakby kompletnie były pozbawione jakiegokolwiek znaczenia. Zawsze dotrzymuje danego słowa, nawet jeśli przyjdzie to na jego niekorzyść. Co za tym idzie – nie rozpowiedziałby danego mu sekretu, nawet gdyby miałby przypłacić tym życiem. Osoba, która nie ocenia książki po okładce, a dokładniej bada co znajduje się między wersami, starając się zgłębić tajemnice charakteru osoby, którą uważa za dość interesującą. Chłopak jest ambitny i dąży do celu, dopóki całkowicie go nie osiągnie. Jeśli jednak coś stoi mu na drodze zdolny jest do nieczystej gry, choć sam w sobie nie przepada za zbytnią rywalizacją. Można jeszcze dodać, że nie jest on pod żadnym pozorem mściwy. Głęboko chowa urazę i udaje, że nic się nie stało. Prawda jest taka, że Jae jest bardzo wrażliwą osobą, która wewnętrznie bardzo przeżywa dane sytuacje. Chcąc jeszcze opisać charakter dziewiętnastolatka można powiedzieć jedno słowo – zagubiony. Czasami ma on wrażenie, że nie jest taką osobą jaką być powinien i stale szuka czegoś, co mogłoby mu pomóc w odnalezieniu samego siebie. Jednak widząc jak idą mu kontakty towarzyskie myśli, że uda mu się to odnaleźć samemu, chociaż jest to dość mało prawdopodobne. Mimo wszystko Jae stale próbuje, ukrywając się pod nieprawdziwymi określeniami pod jego adresem.
Nie poznał jeszcze takiej osoby, która zechciałaby go wysłuchać w jakikolwiek sposób , jednak kto wie? Może ktoś taki w końcu pojawi się w jego życiu, kto podobnie jak on nie stosuje stwierdzenia, aby oceniać książkę po okładce?
Aparycja: Jae-Hyung to osóbka nie wyróżniająca się za bardzo z tłumu jeśli chodzi o wygląd. Jego wzrost jest nieco przeciętny, a mierzy sobie sto siedemdziesiąt osiem centymetrów. Pod tym względem można byłoby go nazwać chodzącą przeciętnością, która unika interakcji z ludźmi jak tylko może. Cechuje się on dosyć jasną karnacją, która nie raz i nie dwa była porównywana do skóry nieboszczyka. Co gorsza nie lubi i nie chce ona łapać opalenizny, przez co wiecznie chodzi jakby był żywym trupem. Kolejną cechą dotyczącą wyglądu nastolatka jest jego sylwetka. Lekko wychudzona i z wyglądu nieco krucha budowa to jedynie mylne pozory, które przyjmują się, gdy tylko zobaczy się Jae’a. Wprawdzie rzeczy wcale nie jest on taki chudy, bo jego waga jest w zupełnej normie (około sześćdziesiąt trzy kilogramy), a jedynie jego anatomia sprawia takowe wrażenie. Prawdę mówiąc, osóbka ta posiada jako takie mięśnie, które najbardziej dają o sobie znać na brzuchu czy też ramionach, które ku jego niewielkim niezadowoleniu są dość szerokie. Kolejnym elementem są rysy twarzy. Na pierwszy ogień idą jego włosy. Hebanowa czupryna, która nigdy nie będzie zastana w jakimkolwiek porządku, a wyłącznie w artystycznych nieładzie znajduje się na porządku dziennym. Posiadacz owych kudłów jest prawdę mówiąc zbyt leniwy, żeby cokolwiek z nimi zrobić. Poza tym nie za bardzo przeszkadza mu obecny stan owej „fryzury”. Warto wspomnieć, że nie jest to jej naturalny odcień. Początkowo była ona nieco jaśniejsza, podchodząca pod ciemny brąz. Jednakże nastolatek czuje się o wiele lepiej w pofarbowanych włosach. Kolejnym aspektem do opisania są jego rysy twarzy. Zaczynając od oczu, można powiedzieć, że są one niezwykle intrygujące. Kolor jego tęczówek jest mieszanką zieleni, niebieskiego oraz szarości, powodując, że mimo, iż są dość częstą mieszankę kolorów, to wciąż niezwykle piękną. Kiedy się w nie wpatrzy można odnieść wrażenie jakby posiadały one drugie dno, jednak niewielu osobom faktycznie udaje się to zrobić. Jego dolna część twarzy; szczęka, gdzie kości żuchwy zostały wyraźnie zaznaczone, beznamiętne usta, czasem wykrzywione w dziwnym uśmieszku, a także część dosyć delikatnego nosa, na którym znajdują się czarne okulary, jest zakryta maską chirurgiczną. Nie chodzi tutaj o to, że Jae lubi w niej chodzić (choć to również można zaliczyć do powodów), ale z powodu jego wielorakich alergii.
W temacie ubrań nie warto zbytnio się rozpisywać. Jae lubuje się w ciemnych kolorach, także w takowych wyłącznie chadza. Czy to lato czy zima, zawsze będzie spotykany w kruczych ubraniach. Warto również wspomnieć o tatuażu chłopaka, którego żałuje, że w ogóle zrobił i zawsze zakrywa go bandażem, przez co większość ludzi myśli, że nastolatek okalecza samego siebie. Recz jasna są oni w błędzie. Samym tatuażem jest wilk, przedstawiony w nieco abstrakcyjnych kolorach oraz geometrycznej formie – słowem nic imponującego, jednak jak kto woli.
Zauroczenie: Na obecną chwilę nie myśli o miłości, stałych związkach i innych równie niepotrzebnych pierdołach, ponieważ nie widzi w tym żadnego sensu. Jednakże kto wie? Serce nie sługa i może w niedalekiej przyszłości ktoś podbije jego serce?
Chłopak/Dziewczyna: Jak było już poruszane, to warto wspomnieć o tym raz jeszcze - nastolatka nie interesują stałe związki i wątpi, by w przyszłym czasie ta decyzja uległa zmianie.
Przyjaciele: Po przeprowadzce do tego jakże malowniczego kraju zwanego Irlandią kontakty, które utrzymywał w swoim rodzinnym miejscu przepadły bez śladu, jakby wszyscy pozapominali o jego istnieniu. Tutaj niestety nie zdobył żadnych ciekawych znajomości, więc jak na razie jest on typowym samotnym wilkiem.
Wrogowie: Jae nie jest typem człowieka, który pcha się do znalezienia problemów tu i ówdzie, jednak nie zawsze jest tak, że się ich uniknie. Jednakże na dzień dzisiejszy można rzec, iż Jae nie posiada w swoim zasobie przypadków, gdzie ktoś darzyłyby go nienawiścią.
Zainteresowania: Jego zainteresowania nie są jakoś szczególnie imponujące, jednakże ważne jest to, że chłopak czymkolwiek się interesuje. Na pierwszy ogień idzie sztuka. Począwszy od tej, która została przelana na pięciolinię, kończąc na płótnach ozdobionymi arcydziełami wyjętych spod ręki ludzi z bujną wyobraźnią. Miłość do tego została przejęta od jego matki, która wręcz kochała przypatrywać się i tworzyć swoją własną, małą sztukę, przelewając swoje najskrytsze myśli na bladą kartkę lub jeszcze puste płótno. Jej syn poszedł w jej ślady zaczynając tworzyć własne dzieła. Choć nie są one zbytnio wybitne, to i tak jest on z nich całkiem zadowolony. Skoro było już mówione o sztuce napisanej pod postacią nut, warto również wspomnieć, że chłopak interesuje się samą grą na instrumentach. Nie gra na niesamowicie licznych instrumentach, a jedynie na dwóch – skrzypce oraz fortepian. Innymi słowy młodego Koreańczyka można nazwać jak na razie człowiekiem o iście klasycznych pasjach, przez co niektórzy ludzie uważają go za zwykłego sztywniaka. Oczywiście to prawdą do końca nie jest, ale jak kto woli. Kolejnym jego hobby jest fotografia. Jae zawsze nosi przy sobie swój aparat i robi zdjęcia czego tylko się da - począwszy od zwykłych roślin i zwierząt, kończąc na zdjęciach tłocznej ulicy w centrum miasta i zwykłych krajobrazów. Chłopak siedzi w tym już od dłuższego czasu, więc jego zdjęcia wyglądają na niezwykle profesjonale, chociaż sam tak nie uważa. Kolejnym elementem, który warto opisać w tym podpunkcie jest jego zamiłowanie do książek oraz ich analizowania. Czytając swój ulubiony gatunek powieści, jakim jest kryminał zawsze bawi się w amatorskiego detektywa starając się odkryć kto był winien, zanim autor wyjawi sekrety zapisane między słowami.
Rodzina:
- Hyun-Ryu Park, ojciec, trzydziestosześcio letni pracownik typowej firmy, gdzie praca papierkowa nie ma końca. Hyun-Ryu nie bywał zbyt często w domu – potrafił wyjeżdżać na wielomiesięczne „delegacje”, choć czy na pewno były to delegacje, tego nie wie nikt. Jednak kiedy bytował z rodziną, to jedynie znajdował się w mieszkaniu. Nikogo nie obdarowywał dźwiękiem swojego głosu, nawet własną żonę. Siedział wiecznie zamknięty w swoim gabinecie, jakby chciał się odizolować od otaczającej go rzeczywistości. Jae nigdy nie mógł rozgryźć co mógł tam robić przez tyle godzin i jakim cudem jego matka wyszła za takiego mężczyznę, który nigdy nie zajmuje się rodziną, a wyłącznie pracuje. Prawdę mówiąc dla nastolatka, jego własny ojciec jest jak kompletnie obca mu osoba.
- Mizuki Hidashi, matka, trzydziestoletnia kobieta, która zajmowała się głównie zachowaniem porządku w ich skromnym mieszkaniu, jednak na uboczu zajmowała się malarstwem oraz poezją. To ona w dużym stopniu nauczyła go grania na skrzypcach i fortepianie, a także poduczała w języku japońskim oraz chińskim. Jednak wszystko co piękne, trwać wiecznie nie może. Jego rodzicielka opuściła go, kiedy ten skończył lat szesnaście. Nastolatek pewnego dnia, a Japonki nie było już w domu nie pozostawiając za sobą żadnego śladu. Prawdę mówiąc chłopak podejrzewał samobójstwo, głównie dlatego, ponieważ domyślał się, iż kobieta ma problemy z samą sobą. Nie chciał on jednak w to ingerować, więc udawał, że tego nie widzi. Oczywiście teraz, żałuje, że nic z tym nie zrobił, bo była to jedyna osoba , którą naprawdę uważał za swoją rodzinę.
Lubi: Kryminały |Jazz |Oglądanie gwiazd, bądź chmur | Ciszę | Każdy możliwy rodzaj herbaty |Potrawy azjatyckie, jednak lubi także poznawać nowe smaki innych kuchni świata |Teatr |Koty |Fantastykę postapokaliptyczną |Orzechy włoskie |Zimę |Wszelkiego rodzaju gady |Burze i deszcze |Zapach wanilii |Ostre albo przynajmniej pikantne dania |Pierniczki|
Nie lubi: Alkoholu | Egoizmu | Hałasu |Nietolerancji |Wiosny |Romansów |Sera | Czarnej kawy |Fast foodów |Lodów czekoladowych |Tłumów |Rodzynek |Imprez |
Inne:
- Jak było już wspominane w podpunkcie „zainteresowania” chłopak interesuje się oraz potrafi grać na skrzypcach oraz na fortepianie, jednak tę informację zachowuje wyłącznie dla siebie i stara się o tym nie mówić innym osobom. A nawet jeśli komukolwiek powie, to za żadne skarby nie zagra dla tej osoby, ponieważ nie uważa to za jakiś szczególny wyczyn, którym należy się popisywać. Warto również wspomnieć, że chłopak jest od pewnego czasu samoukiem i sam dokształca się pod względem muzycznym.
- Biegle posługuje się językiem koreańskim, japońskim, angielskim oraz chińskim jednakże jeśli chodzi o ten ostatni to jest on w stopniu zaawansowanym, czyli na tyle ile potrzeba, by normalnie żyć w mieście i z kimkolwiek się dogadać. Wbrew pozorom, kiedy posługuje się językiem angielskim Jae nie posiada jakiegokolwiek akcentu, z czego ten jest iście dumny.
- Posiada nieprzyjemną alergię na kurz oraz wszelkiego rodzaju pyłki. Nie dość, że musi wiecznie sprzątać w swoim mieszkaniu, to dodatkowo wiosna go szczerze nienawidzi. Właśnie z tego powodu można bardzo często ujrzeć go w masce chirurgicznej.
- Dziewiętnastolatek jest posiadaczem futrzastej kulki lenistwa, zwanej również pod nazwą kot dachowiec. Azjata przygarnął kociaka, nazywając go przy tym Junsu. Kot sam w sobie jest bardzo leniwy i prawdę mówiąc nic do nikogo nie ma, także nie trzeba się z nim zbytnio użerać. Jeśli chodzi o jego wygląd, to jest on najzwyklejszym czarnym kotem o wyrazistych szmaragdowych oczach..
- Ulubionym daniem nastolatka jest każdy rodzaj mięsa (najlepiej, aby było ono przyprawione na ostro).
- Ma niezwykle wrażliwe obojczyki. Prawdę mówiąc chłopak szczerze nienawidzi tego faktu, ponieważ nawet najdelikatniejszy dotyk czy powiew chłodnego wiatru w to miejsce przyprawia go o dreszcze.
- Niezwykle przypadło mu do gustu czochranie włosów innych osób, czy to ktoś z jego nielicznych znajomych czy jeszcze kompletnie nieznana mu persona. Niestety z powodu tego, że nie wygląda to za dobrze, bądź padały mylne oskarżenia o jego zachowaniu, bardzo często musi się powstrzymywać od tego nietypowego zwyczaju.
- Niemalże uzależniony od słuchania muzyki. Zawsze ma przy sobie słuchawki, dzięki którym może odciąć się od rzeczywistości i chociaż przez chwilę żyć we własnym świecie.
- Jedna z jego ścian w domu jest kompletnie pokryta zdjęciami wykonanymi przez samego siebie. Są to głównie fotografie krajobrazów, jednak znajdą się tam pojedyncze ujęcia, kiedy ten był jeszcze małym kurduplem.
- Po tajemniczym zniknięciu matki sam musiał się sobą zajmować, dzięki czemu nie jest już zdolny do całkowitego zdewastowania kuchni, a zdolny do stworzenia całkiem dobrego, zjadalnego obiadu i ogólnego zadbania o samego siebie.
- Kiedy próbuje coś przed kimś ukryć ma dziwny odruch drapania się w kark.
- Chłopak cierpi na pediofobię, czyli innymi słowy strach przed lalkami. Kiedy tylko je dostrzeże przez jego ciało przechodzą liczne dreszcze oraz pojawiają się dziwne zawroty głowy, a także dziwne uczucie bycia obserwowanym.
- Od kiedy był dzieciakiem stara się dowiedzieć co tak właściwie stało się z jego rodzicielką. Wie, że raczej nie uda mu się rozszyfrować tej zagadki, jednak wciąż próbuje.
Inne zdjęcia: Jae raczej unika robienia sobie zdjęć, ponieważ jest on iście niefotogeniczny.
Sterujący: Jae

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Bełt